Home / Nowości / DIABEŁ TKWI W SZCZEGÓŁACH

DIABEŁ TKWI W SZCZEGÓŁACH

DROBNA RÓŻNICA, DUŻE SKUTKI: OPATENTOWANY KOŁEK W FILTRZE OLEJU.

Coraz częściej warsztaty i kierowcy samochodów są konfrontowani z zatarciem silnika. Przyczyną wielu z tych przypadków jest montaż filtra oleju, który na skutek braku drobnego detalu praktycznie nie działa.

„Zupełnie tego nie rozumiem. Zawsze dokładnie przestrzegałem terminów serwisowania i używałem oleju silnikowego, wymaganego przez producenta. A teraz silnik nawalił!” Właściciel pojazdu jest zszokowany bowiem diagnoza, postawiona przez eksperta silnikowego MAHLE, obecnego w tym dniu w warsztacie, jest jednoznaczna: uszkodzenie łożysk turbosprężarki na skutek zużycia spowodowanego zanieczyszczeniami. Po demontażu miski olejowej pojawia się przerażający widok: znaczne osady sadzy i startego materiału w całym silniku, ogromne zużycie łożysk korbowych i głównych. Inżynier MAHLE podsumowuje sytuację: „Wygląda, jakby silnik był użytkowany bez filtra oleju.”

Opatentowany i wyrafinowany: kołek na spiralnej drodze do otworu odpływowego w obudowie.

CO SIĘ STAŁO?

Ekspert otwiera obudowę filtra oleju i wyjmuje element filtracyjny. Na pierwszy rzut oka widać dwa problemy: zamontowany filtr nie odpowiada wymaganiom producenta pojazdu. A ponadto element filtracyjny najwyraźniej nie spełnił stawianego mu zadania. Ale dlaczego? Aby to zrozumieć, konieczna jest wiedza o sposobie działania montowanego fabrycznie modułu filtra oleju MAHLE i czym się różni od innych systemów.

KOŁEK – WIĘCEJ NIŻ TYLKO ELEMENT USZCZELNIAJĄCY.

Na dolnej tarczy elementu filtracyjnego zamontowany jest czarny trzpień z tworzywa sztucznego, znany w branży jako kołek. Na nim znajduje się pierścień samouszczelniający o przekroju okrągłym. W zamontowanym stanie kołek pasuje dokładnie do otworu w obudowie filtra i uszczelnia go.

Opatentowana spirala z otworem odpływowym oleju.

CZYSTA SPRAWA.

Obrót podczas wymiany filtra powoduje, że kołek zwalnia otwór w obudowie filtra i pozwala na spłynięcie pozostałości oleju z obudowy do miski olejowej. To całkowite opróżnienie jest ważne z dwóch powodów: z jednej strony pozostały w obudowie olej wytryskiwałby z niej podczas montażu nowego filtra a z drugiej strony celem wymiany oleju jest zastąpienie możliwie całego zużytego

oleju przez nowy. Ponieważ nowy oryginalny filtr jest również wyposażony w kołek z uszczelką, otwór powrotny zostaje całkowicie zamknięty podczas montażu. Gwarantuje to, że podczas pracy cały olej silnikowy jest tłoczony przez papier filtracyjny i czyszczony przy tym.

POMYSŁ PRZEŚWIETLENIA.

Wymiana modułu filtra stanowi typowo duże wyzwanie dla warsztatu. Obudowa filtra często znajduje się głęboko w komorze silnika, a mechanik może tylko domyślać się dokładnej lokalizacji otworu i musi ustawiać filtr na wyczucie, aby kołek trafił do otworu. Inżynierowie MAHLE pomyśleli o tym konstruując kołek i znaleźli rozwiązanie, umożliwiające włożenie filtra MAHLE do obudowy w dowolnej pozycji i zapewniające zawsze jego niezawodne zaryglowanie. W praktyce oznacza to, że wystarczy włożyć nową uszczelkę do pokrywy obudowy, posmarować ją olejem, wsunąć wkład filtra do pokrywy i przykręcić pokrywę do obudowy.

ALE JAK KOŁEK ZNAJDZIE PRZY TYM SWOJĄ DROGĘ DO OTWORU?

U dołu obudowy znajduje się spiralna prowadnica, podobnie jak w przypadku zjeżdżalni w aquaparku. Podczas dokręcania pokrywy kołek zsuwa się po tej prowadnicy do otworu, gdzie zostaje zaryglowany i zamyka go. Przemyślana konstrukcja i na tyle unikalna, iż została opatentowana przez MAHLE.

– Zamiennik z wypustem co prawda nie narusza patentu MAHLE, lecz powoduje ewentualnie zniszczenie zaworu obejściowego w silniku!

UWAGA, NIEBEZPIECZEŃSTWO ZRANIENIA!

Aby nie naruszyć istniejących patentów MAHLE, inni producenci kopiując wkład filtra, wyposażyli kołek w dodatkowy wypust z tworzywa sztucznego. Ten wypust na tarczy końcowej filtra może stać się niszczącą bronią i przy wkręcaniu pokrywy zakleszczyć się w obudowie. Uniemożliwia to obracanie wkładu filtra z fatalnym następstwem: kołek nie może poruszać się w prowadnicy pozbawiając mechanika cennej pomocy i zmuszając go do dokładnego trafienia na ślepo kołkiem do otworu. A jak pisaliśmy już powyżej, jest to wyjątkowo trudne.

Dodatkowy problem: ostry wypust z tworzywa sztucznego może niebezpiecznie zbliżyć się do zaworu obejściowego w dnie obudowy albo nawet go uszkodzić i unieruchomić. Oznacza to, że zawór obejściowy, który powinien otwierać się tylko chwilowo w określonych sytuacjach pozostaje ciągle otwarty.

Szczegółowy widok uszkodzonego zaworu obejściowego.

INFORMACJE UZUPEŁNIAJĄCE:

ZADANIE I DZIAŁANIE ZAWORU OBEJŚCIOWEGO

Zawór obejściowy zapewnia zasilanie silnika olejem nawet w niskiej temperaturze otoczenia i przy zimnym, jeszcze gęstym oleju silnikowym, przepuszczając początkowo nieprzefiltrowany olej do obiegu oleju i gwarantując w ten sposób niezawodne smarowanie. Gdy olej silnikowy nagrzeje się i spadnie jego lepkość, zawór obejściowy musi niezawodnie zamykać się, aby cały olej silnikowy przepływał przez papier filtracyjny.

UKRYTE NIEBEZPIECZEŃSTWO WRAZ Z FATALNYMI SKUTKAMI

Niebezpieczeństwo dla mechanika: uszkodzony w taki sposób zawór obejściowy nie powoduje początkowo żadnych objawów. Gdyż nawet przy całkowicie otwartym zaworze obejściowym silnik pracuje prawidłowo, a lampka kontrolna oleju gaśnie i nie może ostrzec kierowcy. Wobec tego przepływ oleju silnikowego przez otwarty zawór obejściowy w obiegu silnika i całkowity brak działania filtra oleju pozostaje niezauważony. Oznacza to, że wszystkie zanieczyszczenia – sadza, brud, starty metal, które zazwyczaj są zatrzymywane przez filtr, dostają się bez filtracji do obiegu oleju! Te ścierne i korozyjne ciała obce w oleju powodują uszkodzenie jednostki napędowej wskutek zużycia.

UWAGA, BRAK ASEKURACJI!

Znane są przypadki uszkodzenia mechanicznego silnika, gdzie kołek podróbki filtra zaczepił się w obudowie podczas montażu i uległ złamaniu. Z fatalnym skutkiem w postaci ciągle otwartego otworu powrotnego! Spowodowało to spłynięcie znacznej części oleju silnikowego z obudowy filtra do miski olejowej, zamiast prawidłowego smarowania silnika.

Dla porównania: nieuszkodzony zawór obejściowy.

JAK ROZPOZNAWAĆ ZAGROŻENIA

Ryzyko dla mechaników jest wysokie zwłaszcza w następujących przypadkach:

jeżeli możliwe jest popełnienie błędów podczas montażu,

jeżeli trudno je wykryć lub ich wykrycie jest niemożliwe,

jeżeli mają one fatalne konsekwencje dla silnika.

TANIE FILTRY MOGĄ STAĆ SIĘ BARDZO DROGIE

Również we wspomnianym tu przypadku podczas montażu podróbki filtra mechanik nie zaważył, że uszkodził zawór obejściowy w obudowie filtra oleju, przez co zawór ten przestał działać. W chwili wykrycia błędu było już za późno. Konieczny stał się remont generalny silnika – i to tylko z powodu zastosowania tańszego zamiennika.

Spór o koszty naprawy w takim przypadku często kończy się przed sądem. Wtedy rzeczoznawcy muszą odpowiedzieć na pytanie, kto jest odpowiedzialny za niefachową wymianę filtra, która spowodowała najpierw zniszczenie zaworu obejściowego, a potem całego silnika.

Aby umożliwić warsztatom unikanie podobnych do tego, wysokich zagrożeń, eksperci MAHLE uczą swoich klientów przez informacje techniczne (np. w postaci „Technical Messenger”), ostrzegają przed tanimi zamiennikami filtrów i zalecają wyłączne stosowanie opatentowanego filtra Knecht/MAHLE Original, specjalnie zaprojektowanego do takich sytuacji montażowych, aby zapewnić maksymalną niezawodność napraw.

Dodaj komentarz