Home / Slider / KLUCZOWE SĄ DOBRA OPIEKA I CYFROWE NARZĘDZIA
Do Premio dołączyło ostatnio oficjalnie warszawskie Car-City

KLUCZOWE SĄ DOBRA OPIEKA I CYFROWE NARZĘDZIA

Do ponad 160 serwisów należących do Premio dołączyło ostatnio oficjalnie warszawskie Car-City. O powody przystąpienia do sieci zapytaliśmy Mateusza Barańskiego, właściciela warsztatu zlokalizowanego w Alejach Jerozolimskich.

Premio Car-City to warsztat oponiarsko- mechaniczny z niemal 30-osobową załogą obsługującą klientów w dwóch pobliskich sobie punktach – w serwisie przy Alejach Jerozolimskich 152 oraz na 5 stanowiskach w parkingu podziemnym Centrum Handlowego Reduta. Właściciele Car-City współpracowali z siecią Premio od kilkunastu lat. Teraz przyszedł czas na rebrandingi oficjalne dołączenie do jej struktur. O powody, dla których wartobyło zacieśnić współpracę, zapytaliśmy Mateusza Barańskiego, właścicielawarsztatu.

Do Premio dołączyło ostatnio oficjalnie warszawskie Car-City
Mateusz Barański właściciel serwisu Premio: Car City

Czy przed przystąpieniem do Premio robiliście Państwo rozeznanie wśród innych sieci?

Mateusz Barański, właściciel warsztatu Premio: Car-City: Tak. Mieliśmy nawet kiedyś epizod bliższej współpracy z konkurencją, ale nie było to dla nas idealne rozwiązanie. Z naszej perspektywy opieka nie była tam wystarczająco dobra. Według mnie sensem włączenia się w struktury jakiejś sieci jest czerpanie z doświadczeń szerszych niż własne, transfer know-how i systematyczne usprawnianie pracy, żeby przyciągać coraz więcej klientów. Ze względu na fakt, że w relacji z inną siecią tego brakowało, nie bardzo widzieliśmy powód, by w niej pozostać.

Do Premio dołączyło ostatnio oficjalnie warszawskie Car-City
Piotr Nowakowski Retail Director Europe East, Mateusz Barański, właściciel serwisu Premio: Car City, Agnieszka Gralewska Head of Retail Marketing Europe East

W Premio znaleźliście to, na czym Państwu zależało?

Tak. Chociaż Premio jest dużą korporacją, komunikacja i współpraca z nimi przebiegają sprawniej niż w przypadku innych podobnych firm, z którymi mieliśmy styczność. To w dużej mierze zasługa ludzi, którzy reprezentują sieć – poczynając od ścisłego kierownictwa po osoby, z którymi słyszymy się na co dzień: jak Mateusz Stachowicz odpowiedzialny za biznes flotowy czy Daniel Morawszczyński, z którym utrzymujemy regularny kontakt w zakresie obsługi oponiarskiej. Z każdym z nich można konstruktywnie rozmawiać i robić biznes. Bardzo pomagają nam w procesie zmiany, rozwoju i codziennym funkcjonowaniu. Razem udało się nam wypracować dużo synergii, które – jak wierzę – jeszcze przyczynią się do pozyskania przez nas nowych klientów.

Na czym polegają te synergie?

Przykładowo – bardzo wiele korzyści przyniosła nam cyfryzacja z użyciem oferowanego przez Premio systemu GRIPS. W naszej ocenie oprogramowanie należy do czołówki dostępnych na rynku rozwiązań. Bardzo przydatny jest zawarty w nim rozbudowany moduł kosztorysowania napraw. W systemie zawarta jest też baza danych o serwisowaniu pojazdów poszczególnych marek, ale również informacje o akcjach serwisowych przewidzianych przez producenta. Niejednokrotnie klienci są pod wrażeniem, kiedy mówimy im, że mogą z nich skorzystać. Codzienną pracę niezwykle ułatwia nam zintegrowanie z systemem kalendarz. O każdej porze klienci mogą umówić się za jego pośrednictwem na wizytę w warsztacie. Nie ma potrzeby dzwonić i szukać w zeszycie wolnego terminu. Co więcej, kiedy klient zgłosi online swoje przybycie na wymianę opon lub zostanie zapisany za pośrednictwem pracownika serwisu, program generuje raport przygotowania do wizyty – włącznie z informacją o lokalizacji ogumienia w naszym magazynie. Jest ich tam około 3 tys. kompletów, więc jednoznaczna informacja czarno na białym niesamowicie ułatwia nam pracę, pozwalając dobrze się przygotować już dzień wcześniej i skrócić czas obsługi klienta na miejscu.

Czy pracownicy chętnie korzystają z komputerowego wsparcia?

Do Premio dołączyło ostatnio oficjalnie warszawskie Car-City

Żeby ludzie mieli świadomość i aktualną wiedzę o potencjalnych korzyściach z zastosowania narzędzi oferowanych przez Premio, regularnie – dwa razy w roku – biorą udział w dedykowanych szkolenia. Rozumiejąc, jak oprogramowanie może ułatwić im wykonywanie ich zadań, nie stawiają większego oporu przed zmianami. Dzięki temu zwiększa się wydajność pracowników serwisu. Rozwijają się, a wraz z nimi rozwija się nasz warsztat .

Jakie kwestie trzeba było wziąć pod uwagę decydując się na przystąpienie do sieci?

Zastanawiając się nad przystąpieniem do sieci, trzeba było przede wszystkim zbadać rynek i zweryfikować, jakie sieci są dostępne, co te sieci mogą nam dać i w jaki sposób konkretna współpraca może przynosić korzyści i zyski. Każda sieć ma swoje opłaty franczyzowe. W Premio w jej ramach dostajemy oprogramowanie, szkolenie, konsultacje z doradcami i częściowe finansowanie reklam. Dodatkową korzyścią jest kwestia obsługi flotowej. Za jej pośrednictwem przez Premio dociera do nas wielu klientów.

Ile po podjęciu decyzji trwał proces przystąpienia do sieci franczyzowej Premio?

Ze względu na fakt, że nasz serwis cały czas działa, konieczne zmiany musieliśmy wprowadzać po zakończeniu dnia pracy albo w wolne dni. W efekcie trwało to u nas dość długo – jakieś półtora roku. Myślę, że gdyby nie ograniczenia logistyczne i czasowe, dałoby się cały proces przeprowadzić kilkukrotnie krócej.

Co po oficjalnym dołączeniu Car-City do Premio się zmieni, a co zostanie „po staremu”?

Na pewno zostają z nami ci sami ludzie. Jeśli chodzi o zmiany – ważnym elementem rebrandingu było uporządkowanie wystroju i kwestii wizualnych. Udostępniliśmy klientom ładną i wygodną poczekalnię. Spodziewamy się, że jeszcze bardziej uda się poprawić jakość obsługi – choćby dzięki zapewnianym przez Premio regularnym szkoleniom i poszerzaniu w ich efekcie wiedzy i umiejętności pracowników.

Do Premio dołączyło ostatnio oficjalnie warszawskie Car-City

Jak widzicie swoją przyszłość jako Premio Car-City? Jakie niedostępne dotąd możliwości otwiera współpraca z partnerem takim jak Premio?

Bez Premio nie byłaby możliwa cyfryzacja na tak dużą skalę. Niedługo wprowadzimy w naszym serwisie tablety z kartami kontrolnymi. Zamierzamy uprościć również obróbkę zleceń oraz nadal ulepszać kwestie związane zarządzeniem magazynem opon. Dzięki systemowi GRIPS łatwo tworzy się depozyty i przypisuje do nich konkretne lokalizacje w obiekcie – będziemy więc w stanie coraz sprawniej szykować się na wizyty klientów.

Do Premio dołączyło ostatnio oficjalnie warszawskie Car-City

Czy w Państwa ocenie przystępowanie do sieci franczyzowych to kierunek, w którym powinny podążać niezależne serwisy?

Wiedzieliśmy, że tworząc serwis tutaj, gdzie jesteśmy, musimy przystąpić do jakiejś sieci, żeby pomagała nam w funkcjonowaniu. Kontrole, audyty i certyfikaty pozytywnie wpływają na utrzymanie i stałe poprawianie jakości naszych usług. Szkolenia sprawiają, że jesteśmy na bieżąco z nowościami. Klienci flotowi, w których pozyskaniu pomaga Premio, stanowią istotną część naszych zleceń. Cyfrowe narzędzia oszczędzają czas i pozwalają pracować bardziej efektywnie. Chwalimy sobie tę współpracę. Dobrze jest podążać przetartą ścieżką.


Możliwość komentowania została wyłączona.