Home / Zarządzanie / Od 25 maja fałszowanie przebiegu liczników w samochodach będzie przestępstwem

Od 25 maja fałszowanie przebiegu liczników w samochodach będzie przestępstwem

List otwarty Związku Dealerów Samochodów do firm i osób fałszujących wskazania liczników

10 maja w Dzienniku Ustaw został opublikowany tekst ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy – Kodeks karny, zwanej popularnie prawem penalizującym fałszowanie wskazań liczników w pojazdach. Nowelizacja zaczyna obowiązywać od 25 maja.

W związku z powyższym, Związek Dealerów Samochodów, Stowarzyszenie Komisów i Forum Rynku Samochodów Używanych przy wsparciu partnerów, rozpoczynają akcję informacyjną, marketingową i prawną, mającą na celu dopilnowanie, aby postanowienia ustawy były stosowane i egzekwowane. Kampania będzie edukować Polaków, w jaki sposób sprawdzić, czy kupowane auto używane ma „cofnięty licznik” i przede wszystkim, by w jak największym stopniu wyeliminować z rynku nieuczciwych sprzedawców.

Akcja potrwa kilkanaście miesięcy i będzie składała się z kilku etapów. Pierwszy z nich pod hasłem „Zwijajcie szyldy” ma spowodować zniknięcie z polskich dróg i z polskiego Internetu, a najlepiej z polskiej rzeczywistości firm, które opierają swój biznes na usługach „korygowania liczników”. Dziś działają otwarcie i oficjalnie. I to się musi skończyć.

Zaczynamy listem ostrzegawczym, ale prawdziwy początek akcji rusza 24 maja w Słubicach. Dlaczego w Słubicach?

Szanowni Państwo,

Właściciele i pracownicy firm zmieniających przebieg liczników samochodowych, ci działający legalnie i ci w „szarej strefie”

Nie wiem, czy już wiecie, że w piątek 10 maja w Dzienniku Ustaw ukazał się tekst tzw. ustawy o „penalizacji kręcenia liczników”. To oznacza, że 24 maja o północy ustawa wchodzi w życie. Jakie będą konsekwencje dla Was? Koniec biznesu. Przynamniej legalnego.

Od 25 maja każda zmiana wskazań licznika będzie przestępstwem zagrożonym karą od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. I nieważne, czy ktoś kręci licznik w celu oszustwa, czy dla zabawy, czy kręci do przodu czy do tyłu. Teraz nie ma to już żadnego znaczenia. Każda zmiana wskazań licznika będzie przestępstwem. Tak dla Was, jak i osób, które zlecają wam kręcenie.

I już nic nie pomogą takie teksty na Waszych stronach internetowych, jak ten:

,,Pamiętaj, dokonując zmiany wskazań licznika lub innych modułów elektronicznych, należy poinformować o tym przyszłego nabywcę samochodu. Zmiana przebiegu w celu osiągnięcia korzyści majątkowych lub zatajenia prawdziwego przebiegu jest w Polsce zabroniona i karana”.

Albo:

,,Zlecając przeprogramowanie przebiegu należy pamiętać, że wszelkie zmiany wskazań liczników wykonywane są wyłącznie na zlecenie i odpowiedzialność właściciela pojazdu.
Właściciel pojazdu zobowiązany jest do poinformowanie ewentualnego nabywcy pojazdu (firmy ubezpieczeniowe itp.)o dokonanej korekcie przebiegu w liczniku.
Zmiana przebiegu w celu osiągnięcia korzyści majątkowych, lub zatajenia prawdziwego przebiegu jest w Polsce zabroniona pod groźbą kary”.

Powtórzymy. To już nie będzie miało żadnego znaczenia. Przekręcicie licznik – popełnicie przestępstwo.

Wiem, że będziecie się z nas śmiać. Że jak nie wy, to zrobi to Turek w Niemczech, że jak nielegalnie, to zrobicie to w szarej strefie, że Polacy są głupi i chcą być oszukiwani.

Na Waszym miejscu bym się nie cieszył. Uczciwi sprzedawcy aut używanych dostali do ręki niezłą ustawę, i z pewnością nie zawahają się jej użyć. Szykujcie się na donosy i prowokacje. Szykujcie się na policję i prokuratorów. Pierwsze ofiary są już upatrzone.

Wiemy, że liczycie, że nic się nie stanie. Że jak zwykle, prawo sobie a rzeczywistość sobie. Lecz w tym przypadku tak nie będzie. Walczyliśmy o tę ustawę 10 lat. Nie odpuścimy.

Zostało wam jeszcze niecałe dwa tygodnie. Zwijajcie szyldy.

W imieniu Związku Dealerów Samochodów

Marek Konieczny

15 marca 2019 Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy – Kodeks karny, penalizując w polskim kodeksie karnym przestępstwo „kręcenia licznika” w samochodzie i wprowadzając liczne czynności administracyjne i kontrolne, mające ograniczyć do minimum tę patologię.

Nowe przepisy składać się będą z dwóch części – części „administracyjnej” oraz części karnej. Część karna to wprowadzenie do Kodeksu karnego zupełnie nowego typu przestępstwa. Będzie to art. 306a Kodeksu karnego:

§1. Kto zmienia wskazanie drogomierza pojazdu mechanicznego lub ingeruje w prawidłowość jego pomiaru, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

§2. Tej samej karze podlega, kto zleca innej osobie wykonanie czynu, o którym mowa w ust. l. §3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca czynu kreślonego w §1 lub §2,podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Przewidziana sankcja będzie bardzo wysoka. Co jednak najważniejsze – w przepisie wprost wskazano, że karze będzie również podlegał zlecający fałszowanie wskazań licznika. Ukróci to przemysł „cofania liczników” i oferowania tego typu usług na rynku.

Z kolei część „administracyjna” dotyczy kwestii dopuszczalności wymiany licznika, którą będzie opisywał art. 81a Prawa o ruchu drogowym:

Wymiana drogomierza jest dopuszczalna, gdy drogomierz nie odmierza przebiegu pojazdu w sytuacji, w której ze względu na przeznaczenie drogomierza powinien ten przebieg odmierzać lub gdy jest konieczna wymiana elementu pojazdu, z którym drogomierz jest nierozerwalnie związany. Wymiana drogomierza może nastąpić tylko na drogomierz sprawny i właściwy dla danego typu pojazdu.

Po takiej wymianie obowiązkowe będzie zgłoszenie się w ciągu 14 dni do stacji kontroli pojazdów w celu sprawdzenia, czy licznik prawidłowo działa. Badanie będzie kosztować 100 złotych. Fakt wymiany licznika będzie odnotowywany w CEP, nie będzie więc konieczności „ustawiania” go według poprzedniego wskazania. Bardzo ważną kwestią jest także to, że według nowych przepisów Policja, Straż Graniczna, Inspekcja Transportu Drogowego, Żandarmeria Wojskowa i służby celne będą miały obowiązek spisywania aktualnego stanu licznika kontrolowanego auta, także pojazdu niezarejestrowanego, holowanego, bądź przewożonego na przyczepie. Dane trafią do Centralnej Ewidencji Pojazdów.

Zgodnie z szacunkami Związku Dealerów Samochodów, zjawisko „kręcenia liczników” jest  do tej pory w Polsce absolutnie powszechne.  Przy używanych samochodach sprowadzanych z zagranicy może dotyczyć  nawet od 65 do 85 procent pojazdów. Nieuczciwe warsztaty, w których można cofnąć licznik nawet się z tym nie kryją. Nazywają po prostu swoją usługę  ,,korektą przebiegu” albo ,,naprawą licznika”.

Dodaj komentarz